
NIEWIELE HISTORII…





Pracowali restauracje, bufety dla wczasowiczów z dowolną grubością portmonetki. Jedną z atrakcji stali „Zakłady ciepłych morskich wann”. Pracowało letnie kino, w którym po wojnie kręciły się zdobyczne filmy – „Tarzan” i inne blockbustery.
Problemem strefy przybrzeżnej Odessy zawsze były osuwiska, musiałem nawet zmienić trasę tramwaju, gdy szyny znaleźli się na skraju urwiska. Dlatego Złoty Brzeg, jak i inne plaże, został poddany renowacji w latach 60-ch latach – namyty piasek, przeprowadzone bieriegoukriepitielnyje prace, ustalone betonowe bloki falochronów, zbocza stały się łagodniejsze, pojawili się wygodne spuski i schody. Osuwisk już nie ma, ale morze wszystkie okresowo zabiera część plaż, szczególnie w okresie zimowych sztormów. Jeśli do wiosny piasek nie powraca sam, to pomaga okresowe wypłukiwanie.







